Rozpoczął się nowy rok szkolny. Dla jednych czas ogromnej radości, ekscytacji, zabaw z rówieśnikami, a dla innych trudny okres, w którym należy radzić nie tylko z obowiązkami szkolnymi, ale i ogromem bodźców bombardujących układ nerwowy. U dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej sygnały pochodzące ze zmysłów nie są przetwarzane na właściwe reakcje organizmu – znaczy to, że zachowania dziecka mogą być zupełnie nieadekwatne do sytuacji i często niezrozumiałe bądź nawet nieakceptowalne przez otoczenie.
Poniżej najczęściej występujące zaburzenia integracji sensorycznej u dzieci i ,,strategie sensoryczne”, które pomogą naszym pociechom odnaleźć się w szkolnej rzeczywistości.
Uczeń z nadreaktywnością – czuję bardziej niż inni
Dziecko z tego typu zaburzeniem jest bardziej czujne niż większość ludzi. Dźwięki wydają się głośniejsze, niż są w rzeczywistości. Dotyk potrafi być nieprzyjemny i bolesny. Światło, lampy powodują trudności ze skupieniem wzroku. Nadmiernie wrażliwy zmysł powonienia sprawia, że zapachy uznawane przez innych za obojętne , a nawet przyjemne stają się źródłem nieprzyjemnych odczuć. Dziecko może nie lubić ruchu, czuć się mało bezpiecznie, bać się upadku i utraty równowagi.
Jak można pomóc?
- Wyjaśnij pracownikom szkoły, na czym polega nadwrażliwość u Twojego dziecka i opisz, jakie konsekwencje z niej wynikają.
- Bądź w stałym kontakcie z wyszczególnioną osobą ze szkoły, by móc na bieżąco przekazywać jej informacje w te dni, kiedy Twoja pociecha może wymagać dodatkowego wsparcia (np. źle przespana noc, trudna podróż samochodem).
- Ucz dziecko, aby informowało nauczycieli i kolegów, kiedy pewne bodźce mu przeszkadzają.
- Poproś nauczycieli, by przestrzeń robocza Twojego dziecka nie znajdowała się zbyt blisko pozostałych dzieci. By Twoje dziecko mogło stać na końcu szeregu, gdy klasa idzie np. na spacer.
- Poproś o przydział do sali, która jest uporządkowana, nieprzeładowana bodźcami wzrokowymi, zaciszna.
- Staraj się, aby Twoje dziecko zostało usadzone w najcichszej części klasy. W razie potrzeby, szczególnie podczas pracy indywidualnej, niech ma możliwość założenia słuchawek wyciszających.
- Zachęcaj nauczycieli do utworzenia w sali lekcyjnej specjalnego kącika wyciszenia na wypadek nadmiernej stymulacji (np. poducha umieszczona w kącie klasy).
- Staraj się, aby każdy dzień był w miarę możliwości przewidywalny- przygotuj plan całego dnia szkolnego, zaznaczaj wszelkie odstępstwa typu wizyty specjalnego gościa, wycieczki itp.
Uczeń z podreaktywnością – nuuuuuuuda!
Dziecko z tego typu zaburzeniem potrzebuje bodźców o dużej intensywności lub długim czasie działania, aby w ogóle dotarły do jego świadomości. Może np. nie uskarżać się na ból czy skrajne doznania sensoryczne jak gorąco i zimno. Ignoruje dźwięki i głosy, nie zdaje sobie sprawy z nieprzyjemnych zapachów czy ostrego światła. Mózg nie odbiera prawidłowo stymulacji potrzebnej do podjęcia aktywności, więc maluch nie jest po prostu w stanie szybko reagować. Często dzieci robią wszystko bardzo powoli, postrzegane są jako osoby leniwe, bez motywacji czy uparte. Mogą być postrzegane jako bierne społecznie, mało komunikatywne, sprawiać wrażenie, że nic dookoła je nie interesuje.
Jak można pomóc?
- Wyjaśnij pracownikom szkoły, jaka jest przyczyna zachowania Twojego dziecka(apatyczność, ospałość itp)
- Warto, aby nauczyciel pozwolił na czynności pobudzające jak żucie gumy, zjedzenie kwaśnego cukierka, ssanie napoju przez słomkę, słuchanie muzyki na słuchawkach w czasie odpoczynku.
- Poproś, aby dziecko często uczestniczyło w zadaniach w parze czy grupie- posłuży to ułatwianiu interakcji społecznych.
- Poproś o przydzielenie do kolorowej sali, z duża ilością przedmiotów, interesującej wizualnie.
- Opraw książki, zeszyty w jaskrawe, kolorowe okładki. Przygotuj naklejki z jakąś fakturą, włochate długopisy z ozdobami, małe przedmioty o wyraźnej fakturze do trzymania w dłoniach itp.
- Poproś nauczyciela, aby możliwie często angażował Twoje dziecko w czynności podczas zajęć (niech odda książki do biblioteki, zmyje tablicę itp.)
- Warto, aby Twoje dziecko mogło siedzieć w sali przez pewien czas na krześle z poduszką sensoryczną lub na piłce zamiast krzesła.
Poszukiwacz wrażeń sensorycznych- chcę więcej i więcej!
Ten wzorzec zaburzeń prowadzi do stałej potrzeby dostarczania sobie bodźców sensorycznych i agresywnego ich poszukiwania. Dzieci charakteryzuje pęd do ciągłej aktywności- wiercą się, kręcą, popychają, szturchają rówieśników. Bywa, że dźwięki nie są dla nich hałaśliwe, dlatego będą ogłuszać otoczenie nastawiając głośno np. telewizor. Mogą preferować ostre potrawy i smaki, które inne dzieci zazwyczaj odrzucają. Innymi słowy- próbują zaspokoić swoje sensoryczne potrzeby, często w sposób niezrozumiały i trudny do zaakceptowania dla otoczenia.
Jak można pomóc?
- Wytłumacz pracownikom szkoły, na czym polega ciągła potrzeba dodatkowej stymulacji sensorycznej Twojego dziecka.
- Warto, by nauczyciel zlecał dziecku dodatkowe zadania wymagające wysiłku fizycznego, pozwalał siedzieć na krześle z poduszką sensoryczną bądź piłce zamiast krzesła, wyrażał zgodę na zajęcie rąk zabawkami czy materiałami sensorycznymi.
- Postaraj się ustalić z nauczycielem strategie pozwalające na ruch w ciągu dnia (np. określenie szlaku w sali, po którym może przejść dziecko w razie potrzeby. By w trakcie zajęć lekcyjnych przeznaczyć chwilę na kilka rytmicznych skoków, skłonów itp.)
- Poproś, aby do wspólnych prac z Twoim dzieckiem angażować dzieci, które są w stanie je tolerować.
- Sala powinna być uporządkowana (ławki w rzędach), ale również mieć na tyle miejsca, by pozwolić na stymulację sensoryczną w wolnym czasie.
- Zachęć nauczyciela do stworzenia w sali kącika do wyciszenia z rzeczami do rozciągania, pchania, ciągnięcia by móc zapewnić dziecku wysiłek fizyczny.
- Na drugie śniadanie spakuj pokarmy o intensywnym smaku lub różnorodnej konsystencji.
Na podstawie: ,,Dzieci w świecie doznań” L.J. Miller
Powyższe informacje to tylko wskazówki, ułatwiające czas naszych pociech w szkole. Jeżeli Twoje dziecko przejawia oznaki zaburzeń integracji sensorycznej skontaktuj się z terapeutą, który przeprowadzi diagnozę i ewentualnie wprowadzi odpowiednią terapię.
O integracji sensorycznej więcej przeczytasz TUTAJ.
Artykuł przygotowała Martyna Iwaniuk-Sawczuk
– fizjoterapeuta, terapeuta SI, Terapeuta NDT-Bobath